Rosenthal blog. 
Rożowy #Design w kolorach tęczy
Jeden z najdelikatniejszych pastelowych kolorów! Jasny, łagodny, zwiewny… Chętnie stosowany w akwareli, kiedy obrazy malowane są na porowatym papierze pigmentami rozcieńczonymi w wodzie. Pejzaże i portrety wykonywane tą techniką sprawiają wrażenie lekkości, a przecież to trudna technika, bo nie dająca możliwości dokonywania poprawek i retuszy, jak przy malowaniu farbami olejnymi.
Kolor różowy jest pośredni między białym i czerwonym. Kojarzy się przede wszystkim z bezpieczeństwem dziecięcego świata, dziewczęcą delikatnością, tęsknotą za czułością.
Jest on zarazem, obok koloru czerwonego, kolorem miłości i dlatego tak chętnie używany w okresie Walentynek!
W większości języków europejskich jego nazwa pochodzi od kwiatu róży, choć w rzeczywistości róże w zależności od odmiany mogą przybierać różne kolory, od żółtych przez pomarańczowe, aż do ciemnoczerwonych i karmazynowych.
Określenie „różowy” jest zatem dość nieprecyzyjne, bo jego intensywność uzależniona jest od domieszki bieli. Różne jego odcienie określamy często nazwami pochodzącymi od owoców, np. malinowy, poziomkowy itp. 
Kolekcjonerów porcelany zainteresuje z pewnością informacją, że przedwojenne czeskie i polskie manufaktury produkowały porcelanę o kolorze różowym. Jej produkcja jest skomplikowana i kosztowna, bo do białej masy porcelanowej dodaje się sole manganu lub związki złota, które przebarwiają porcelanę na specyficzny
różany kolor.
Po wielu latach powrócono do produkcji różowej porcelanie w Ćmielowie. Korzystając z receptur odnalezionych w zasobów archiwalnych, po mozolnych próbach i wielu eksperymentach, pojawiła się znowu na rynku porcelana o pięknym, delikatnym różowym odcieniu.
Być może wśród naszych Czytelników są osoby, które uwielbiają kolor różowy – zostawcie pod tym postem komentarz, odpowiadając na pytanie: dlaczego lubicie tę barwę, z czym Wam się kojarzy i jakie wywołuje wspomnienia?
Na autora najlepszego komentarza czeka atrakcyjna nagroda: pojemnik na wykałaczki „Magic Bunny” proj. Stefano Giovannoni marki Alessi, oczywiście w kolorze różowym!
Odwiedźcie też zaprzyjaźniony blog inkpink.pl – tam również czeka na Was konkursowe wyzwanie!
Zapraszamy do wspólnej zabawy 🙂
UWAGA, UWAGA! ROZWIĄZANIE KONKURSU!
DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKIE OPISY – BYŁY WSPANIAŁE I CIESZYMY SIĘ, ŻE TYLU CZYTELNIKÓW WZIĘŁO UDZIAŁ W NASZEJ ZABAWIE.
WYGRYWA POST OPUBLIKOWANY PRZEZ:
„Dla mnie szczęście ma bezwzględnie kolor różowy. Gdy mi smutno, gdy mi źle, na nos zakładam różowe okulary i powoli wszystko zaczyna się zmieniać. Jeśli to za mało, wstawiam do wazonu bukiet cudownych piwonii. Gdy to mało, udaję się po nową sukienkę, najlepiej w kolorze pudrowego różu a’la Coco Chanel. Wciąż mało? Nic straconego, otwieram różowego szampana, a jeśli to nie wystarcza sprawiam sobie prawdziwy deser, tort Pavlowej z malinami. I tak w różowej sukience, z szampanem w ręku i deserem z malinami, z różowymi okularami na nosie i upojnym zapachu piwonii świat staje się znowu piękny!”
GRATULUJEMY SERDECZNIE I PROSIMY O KONTAKT W CELU USTALENIA ODBIORU NAGRODY: kontakt@rosenthal.pl
WWW.ROSENTHAL-GALLERY.COM
WWW.ROSENTHAL.PL
WWW.KARTELLSHOP.PL
WWW.LAMPEBERGER.COM.PL
WWW.LENOX-SHOP.PL
WWW.KARENSKI.PL
Nie będę oryginalna – kolor różowy kojarzy mu się z beztroskim i szczęśliwym dzieciństwem. Taki odcień miała wata cukrowa, puszysta jak obłoczek, którą kręcił pan w białym fartuchu. Pamiętam ukochaną lalkę, plastikowego bobasa, który był cały różowiutki, aż miło! 😉 I chińską gumkę w jaskrawym różowym kolorze, pachnącą owocowo i słodko, aż żal jej było używać. I wystany w kolejce do księgarni piórnik, też chiński i różowy, zamykany na magnes. Oprócz przyborów do pisania trzymałam w nim swoje skarby: odpustowy pierścionek z różowym oczkiem (mam go do dziś) i broszkę z modeliny w kształcie różyczki. Miałam też czechosłowacką maszynę do szycia różowo-błękitną i to na niej uszyłam lalce sukienkę z różowej koszuli nocnej mojej mamy;) A od babci dostałam dawno temu plastikową puderniczkę Yardley’a w delikatnym odcieniu pudrowego różu. A mój pierwszy biustonosz był cały z różowego tiulu i koronki;) Tyle to wspomnień wywołuje we mnie ten kolor :
Różowe są różyczki, te drobne, ulubione do konfitur 🙂
Różowość w smaku konfitur podanych w różówej porcelanie (najlepszej w różyczki), to najwyższy stopień różowego nieba- tego z zachodem słońca 😉
Dla mnie szczęście ma bezwzględnie kolor różowy. Gdy mi smutno, gdy mi źle, na nos zakładam różowe okulary i powoli wszystko zaczyna się zmieniać. Jeśli to za mało, wstawiam do wazonu bukiet cudownych piwonii. Gdy to mało, udaję się po nową sukienkę, najlepiej w kolorze pudrowego różu a’la Coco Chanel. Wciąż mało? Nic straconego, otwieram różowego szampana, a jeśli to nie wystarcza sprawiam sobie prawdziwy deser, tort Pavlowej z malinami. I tak w różowej sukience, z szampanem w ręku i deserem z malinami, z różowymi okularami na nosie i upojnym zapachu piwonii świat staje się znowu piękny!
Różowy… wodzę wzrokiem po otoczeniu i nie znajduję tego koloru w swojej przestrzeni – poza rumieńcem na jej twarzy. Lubię różowy w takiej postaci i gdyby ubrała różową sukienkę… Może to czas zaprosić róż do swego wnętrza, rozsmakować się w pudrowych odcieniach i głębokich karmazynach. Idzie wiosna, już prawie tu jest, może przyniesie mi różowe inspiracje.
Róż….i już!
W zależności jaki odcień ma róż wywołuje on u mnie inne emocje. Jasny, pudrowy róż sprawia, że przypominam sobie wiosnę, kojarzy mi się z początkiem wiosny kiedy to ptaki zaczynają śpiewać, a natura kwitnie, w tym jabłonie, magnolie i wiśnie, które często mają kwiaty właśnie w takim odcieniu. Wszelkie połączenia różu przechodzącego w czerwień czy fiolet, które również możemy ujrzeć w naturze. Jedyny odcień do którego miewam awersję to ciemny, intensywny róż kojarzący się z kiczem, który słynie złą chwałą, jednak i kicz bywa interesujący, w końcu jako sztuka jest doceniany, a niektóre elementy naszego świata nie wyobrażam sobie bez tego właśnie koloru. Za to właśnie lubię róż, że przywołuje aż tyle wspomnień zwłaszcza z naturą i otoczeniem, czyli bywa w prawie każdym naszym wspomnieniu i wnosi trochę radości do naszego świata w odcieniach czerni i bieli.