Szary

Szary – spokojny i dyskretny, jest jak mgła albo cień. Zapadający zmrok i szarzejące niebo wyciszają emocje i pomagają odnaleźć równowagę. 2Dzięki swej neutralności szarość doskonale kontrastuje ze wszystkimi kolorami tęczy. Szary jest niezastąpionym kolorem w projektowaniu mody i wnętrz. Daje świetny efekt w zestawianiu go z żółcią i błękitem, z różem lub granatem. Można bawić się grą jasnych odcieni szarości z ciemnymi, bliskimi czerni.8 W modzie męskiej nic nie zastąpi szarego eleganckiego garnituru, choć dla wielu kolor ten oznacza nudę i monotonię, albo chęć ukrycia się przed światem ze swoimi sekretami.O ludziach lubiących ten kolor sądzi się, że brak im energii i pewności siebie, a z drugiej strony – trzeba być bardzo zdecydowanym i konsekwentnym, aby swój dom urządzić w szarościach, z użyciem betonu i stali, bez wspomagania się żywymi kolorami! Powstaje z połączenia bieli z czernią, stąd nie bez racji jest twierdzenie, że szary to jeszcze nie kolor… A przecież jest tyle odmian, jak grafitowy lub antracyt, srebrzysty popielaty czy tajemniczy marengo, stalowy i perłowy. 3 Przy pewnej dozie wyobrażni i wrażliwości można rozsmakować się w szarościach i odnależć w nich wiele treści.4 I zawsze jeszcze pozostaje nieograniczona możliwość zestawienia z innymi wyrazistymi kolorami… 7 Czekamy na Wasze komentarze dotyczące odcieni szarości! Jakie wywołuje w Was emocje, odczucia? Lubicie ten kolor, czy raczej jest dla Was zbyt nudny? Może urządziliście mieszkanie w tych barwach, albo w Waszej szafie można znaleźć wiele szarych ubrań? Podzielcie się z nami komentarzem, pamiętając o niespodziankach 🙂

10 Comments on “Szary

  1. Szary to bardzo klasyczny i stonowany kolor. Nie biel, nie czerń a coś pomiędzy. Uwielbiam szarość, ponieważ idealnie wpasuje się w minimalizm właśnie jako przejście między bielą i czernią. Niestety w domu nie mogłam sobie pozwolić na skandynawskie wnętrze, ale za to w mojej szafie prócz przewagi czerni i bieli znajduje się również wiele szarości.

  2. Kolor szary to nie jest szara myszka ani zwykły szarak, ale prawdziwa szara eminencja wśród kolorów. Nie zrobi na szaro żadnej barwy, bo z każdej wydobędzie jej piękno. Nie szarogęsi się we wnętrzu, ale dyskretnie usuwa się na ściany, stanowiąc wyjątkowy kontrast dla innych kolorów. I jak każdy Grey ma wiele twarzy, od gołębiej po antracytową. Dlatego postuluję: szara strefa w każdym wnętrzu!

  3. Szarość kojarzy mi się z szarą godziną, tą pora dnia, kiedy powoli zapadający zmrok wydłuża cienie, dodaje przedmiotom tajemniczości a kotom odwagi. Na ludzi zsyła melancholię, wyostrza wspomnienia a rozmywa kontury. W szarej godzinie jest jak w wierszu Ewy Szelburg-Zarembiny: „Szare niebo za oknem, Szare drzewa w sadzie,
    Szary deszcz się na wszystkim, szarą mgiełką kładzie. Szary piesek pod piecem
    krótką pali fajkę i szaremu kotkowi prawi długą bajkę o małej, szarej myszce, która siedzi w norze i wcale w ten dzień słotny na dwór wyjść nie może”.

  4. Potrafi wtopić się w tło, umie grać pierwsze skrzypce, lubi towarzystwo innych, ale sama też wspaniale potrafi się zaprezentować. Klasa, elegancja i uniwersalność to jej cechy. Szarość można znaleźć w dresie na sali treningowej, lśniącą szlifowanym betonem w biurze, zamkniętą w eleganckim garniturze na rodzinnej imprezie czy pięknym wspomnieniem zamkniętym w starej fotografii. Ponadczasowa, kochająca inne kolory i wspaniale z nimi współgrająca, a jednocześnie indywidualistka, doskonała w każdym calu. Tak właśnie ją widzę. Ją, bo szarość jest kobietą tak jak ja.

  5. Lubię szarość. Niektórzy mówią, że jest bezbarwna, że nie ma klasy czerni, ani niewinności bieli. Nic bardziej błędnego. Skojarzenie? Mam jedno. Francuskie. Szara eminencja. Absolutnie nie-niewinny i absolutnie wszechmocny rudowłosy kardynał (w różu!) Armand Richelieu.
    I mój ukochany cytat (tym razem na pewno w kolorze burgunda): „Jak­by Bóg za­kazy­wał pi­cia, czy uczy­niłby wi­no tak dobrym?”

    Szarość, jak już ktoś zauważył nade mną, jest świetna jako tło. Właśnie na tle szarej eminencyjności Richelieu’ego rodzi się francuski (jakże barwny) libertynizm. I jak tu nie kochać szarości???

  6. Szary jest glamour! i wcale nie jest nudny. Lubię go zwłaszcza w ubiorze, elegancka sukienka, spódnica z intensywnymi kolorami połączone, w makijażu cienie do powiek. W domu też dodatki w tym kolorze znalazłam. A więc szary jest OK, lubię go

  7. jestem szarością o poranku wyłaniającą się z mgły, szarością miejskiej dżungli pokrytej betonem i asfaltem, dymem papierosa, którego właśnie palisz podczas szarego, deszczowego dnia i ścianą w twoim pokoju, w którym tak bardzo lubisz przesiadywać, czytać książki i pić kawę w swojej ulubionej szarej filiżance…kochasz to, kochasz swoją szarą codzienność, a jednak jak wielobarwną…

  8. Cenię szarość nie tylko w ubiorze ale także wystroju domu. Szary odpowiednio dopasowany z innymi kolorami tworzy ciekawe kompozycje modowo biurowe w moim przypadku. Co do wystroju to postawiłem na kafelki w kolorze szarym do kuchni.

  9. Szary, to dla mnie mgliste listopadowe poranki, uświetniome nostalgiczną muzyką Chopina. Niezwykle klimatyczna barwa.

Leave a Reply to OlaCancel reply

Discover more from Rosenthal blog.

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading