Gianni Versace

Swoją wielką pasję do projektowania odziedziczył po matce, która była jego pierwszą nauczycielką fachu. Młody Gianni Versace pomagał jej w prowadzeniu pracowni krawieckiej i sklepu z konfekcją. Szycia nauczył się, robiąc szmaciane lalki ze skrawków materiału znalezionych na podłodze niewielkiej pracowni w Reggio Calabria. W wieku dziewięciu lat zaprojektował pierwszą sukienkę. Konfekcja sprzedawana w sklepie była po części projektowana przez Gianniego i produkowana w pobliskiej prowincji La Puglia. Kilka lat później pod własnym nazwiskiem wylansował kolekcję letniej odzieży, która przyniosła spore dochody. Versace, zachęcony pierwszymi sukcesami, często wyjeżdżał do Londynu i Paryża, by zakupić tam najlepsze materiały, ale także po to, by podpatrywać światowych projektantów, do grona których pragnął dołączyć… Prędzej czy później, włoska stolica mody musiała go do siebie zaprosić.
Rodzinny interes
Historia firmy sięga roku 1972, kiedy to Gianni Versace przybył z Reggio Calabria do Mediolanu. Jego zadaniem było stworzenie kolekcji dla firmy włókienniczej Florentine Flowers. W tym okresie produkty „made in Italy” zaczynały podbijać rynki światowe, więc dla młodego projektanta wizja wyjazdu do Mediolanu, stolicy mody oraz pracy dla sławnego przedsiębiorcy, była bardzo atrakcyjna.
W praktyce był to punkt zwrotny w karierze Versace. Rozumiał on, że klienci potrzebują nowego typu ubrań, które byłyby mniej anonimowe
i definiowałyby styl danej osoby. Versace chłonął wielkomiejską atmosferę i doskonalił swój krawiecki kunszt. W 1974 r. na rynku pojawiła się jego pierwsza całkowicie samodzielna linia “Complice”. Niebawem do Gianniego dołączył jego brat – Santo Versace. To właśnie tam, w Mediolanie, bracia założyli całkowicie niezależną firmę i stworzyli własną markę. Pierwsza kolekcja sygnowana logo Versace została w marcu 1978 zaprezentowana w mediolańskiej Galerii Sztuki. Po pełnym sukcesie firma Versace stała się jedną z najważniejszych i najsłynniejszych marek w świecie mody.
Bogactwo formy
Próba zdefiniowania, zrozumienia i wytłumaczenia fenomenu twórczości Gianniego Versace nie jest łatwa. Projektował on wyłącznie w oparciu o swoją intuicję, wbrew panującym wówczas trendom. Jego styl był całkowicie wolny od elementów typowych dla lat osiemdziesiątych, tak widocznych w kreacjach Ann Demeulemeester lub Martina Margiela. Versace stawiał na barokowy przepych, nasycenie kolorów, wyrazistość. Złoto nade wszystko stało się ulubionym materiałem projektanta. Złocone sprzączki do pasków z wytłoczoną głową Meduzy, złote guziki z tym samym motywem, ciężka złota biżuteria i opatentowana przez Versace tkanina o nazwie „oroton”, utkana z malutkich metalowych płytek… Kolekcje Versace prezentowały m.in. Stephanie Seymour, Linda Evangelista, Kate Moss, Naomi Campbell, Lisa Marie Presley. Ale Versace to nie tylko moda, to także styl życia. W myśl tej idei firma stworzyła także własną linię perfum, skórzanych akce- soriów, bielizny i tkanin. W 1993 roku Gianni Versace zaprojektował zupełnie unikatową linię wyposażenia domu „Home Signature”.
Rosenthal meets Versace
Współpraca manufaktury Rosenthal z rodzeństwem Versace rozpoczęła się na początku lat 90. Mediolańscy kreatorzy zdecydowali się stworzyć dla Rosenthal efektowne dekoracje designerskich upominków. Ich projekty wzbudziły tak duże zainteresowanie, że podjęto decyzję o wprowadzeniu całej autorskiej kolekcji. Tak powstało „Rosenthal meets Versace”. Bogata barokowa stylistyka, odważne połączenia kolorystyczne i liczne złocenia to znaki szczególne kolekcji Versace. Porcelana „Vanity” – mariaż słonecznych złoceń i głębokiej czerni – to jeden z pierwszych projektów Gianniego Versace dla Rosenthala. Niegdyś wzór uznano za mało ekstrawagancki, dlatego do produkcji wprowadzono go dopiero w 2006 roku. „Vanity” stał się tym samym swego rodzaju hołdem złożonym talentowi mediolańskiego kreatora. Dystyngowany i elegancki, odbiegał znacznie od frywolnej kolorystyki projektów Atelier Versace. W kolekcji „Versace” znajdziemy serwisy kawowe, herbaciane, obiadowe oraz akcesoria dekoracyjne, a wśród nich świeczniki i wazony. Kolejnym, szczególnym pod wieloma względami, projektem sygnowanym logo Versace był „Trésors de la Mer” – Dary Morza. Był to niewątpliwie ulubiony serwis samego projektanta. Kolorem wiodącym tej linii jest głęboki turkus. Fantazyjne dekoracje przywodzą na myśl bogactwo mórz i oceanów.
Versace zapraszał tym samym użytkowników serwisu w niezwykłą podróż i odkrywanie uroków płynących z obcowania z pięknymi przedmiotami. W zupełnie innym stylu utrzymana jest kolekcja „Méandre d’Or” – Złoty Meander, który nawiązuje do stylistyki antyku. Chłodna biel i minimalistyczna forma porcelanowych naczyń wyróżnia się na tle pozostałych projektów rodziny Versace. Wyrazisty akcent stanowią jedynie złote uchwyty filiżanek i waz uformowane na kształt skrzydeł Ikara. W kolekcji dostępne są serwisy kawowe, herbaciane, obiadowe oraz akcesoria dekoracyjne: wazony, zegary, puzderka na biżuterię, świeczniki i popielnice. Jeśli mowa o współpracy niemieckiej manufaktury z włoskim Atelier, nie można pominąć jeszcze jednej, znaczącej kolekcji…
Kolekcja „Jungle”
W 2000 roku, kiedy Jennifer Lopez pojawiła się w niezwykle odważnej kreacji od Versace na rozdaniu nagród Grammy Awards, jej zdjęcie obiegło cały świat. O tej kreacji dyskutowano jeszcze długo po zakończeniu gali w Los Angeles. Suknia stała się inspiracją dla manufaktury Rosenthal. Wkrótce firma, wraz z domem mody Versace, rozpoczęła pracę nad autorską kolekcją porcelany „Jungle”. Tak powstała świeża i nowoczesna linia, nad którą pieczę trzymała sama Donatella Versace. Projektantka przeniosła na porcelanę kolorystykę i wzór, który wcześniej pojawił się na sukni gwiazdy. Dekoracją w postaci tropikalnych liści w odcieniach zieleni, turkusu i błękitu ozdobiła porcelanowe filiżanki, ramki i wazony. Całość zwieńczono subtelnym, złotym meandrem. Kolekcja porcelany wzbudziła równie duże, o ile nie większe, zainteresowanie, co kreacja piosenkarki. Pomimo upływu lat i tragicznej śmierci Gianniego jego legenda nabrała dodatkowego blasku podszytego nutką tajemnicy, a sama marka, którą stworzył, do dziś jest liczącym się na świecie modowym imperium.