Andy Warhol w Selb
Trudno w to uwierzyć, ale pewnego dnia „król popartu” Andy Warhol zjawił się w Selb. Przybył z odległego Nowego Jorku do małego bawarskiego miasteczka, aby spotkać się z Philipem Rosenthalem i sporządzić jego portret.
Towarzyszyli mu jego manager Fred Hughes i nowojorski marszand Hans Meyer. Zgodnie ze swym zwyczajem Andy Warhol wykonał kilka fotografii zwykłym Polaroidem, nie omieszkał też zwiedzić fabrykę porcelany.
Szczególne wrażenie zrobiła na nim atmosfera zameczku w Erkersreuth, gdzie mieszkał Philip Rosenthal oraz przyfabryczny dział projektowy Studio Line. Sam portret powstał już w nowojorskim atelier „Factory” na podstawie wcześniej zrobionych zdjęć i naniesiony został na porcelanowe płyty o wielkości 50 cm x 50 cm w limitowanej ilości 49 egzemplarzy. Philip Rosenthal przedstawiony jest w charakterystycznej dla niego pozie, z cygarem w prawej dłoni. Od 2001 roku dzięki licencyjnej umowie o współpracy z „Andy Warhol Fundation” produkowana jest w Selb porcelana użytkowa z wykorzystaniem motywów z twórczości nieżyjącego już artysty, jak: „Daisy” lub „Blue horse”. Lubiane i poszukiwane są kubki z portretami Grace Kelly, Marylin Monroe i Elvisa Presleya, a w okresie świątecznym święci triumfy kolekcja „Golden Angels”.
Wielkim zainteresowaniem kolekcjonerów cieszą się obiekty limitowane, m. in. „Puchar lodowy”, „Czerwony bucik” czy porcelanowy zegar.