Zimowy konkurs „Cupola” – „Żyj kolorowo”

Zasypało śniegiem aż miło, ale Wam na szczęście niestraszne są zawieje i zamiecie. Dziękujemy za Wasze wpisy, z których w tym tygodniu postanowiliśmy wyróżnić komentarz p. Agi (prosimy o kontakt mailowy: kontakt@rosenthal.pl).

Dziś prezentujemy Wam prawdziwe perełki: trzy wyjątkowe filiżanki, obok których nie sposób przejść obojętnie. Każda z nich prezentuje zupełnie odrębny styl, ale łączą je ciekawe i intrygujące połączenia kolorystyczne.

Najbardziej stonowane barwy wyróżniają filiżankę projektu Katji Marzahn, designerki specjalizującej się w projektach tkanin i tekstyliów, która nie stroni także od malarstwa i grafiki. Marzahn szczególnie upodobała sobie twórczość Henri Matisse’a i prace amerykańskiego przedstawiciela nurtu “hard-edge painting” Ellswortha Kelly’ego, a w twórczości artystki widoczne są też inspiracje dziełami wielkich mistrzów. Także „Cupola” opatrzona numerem 25 wydaje się być tego przykładem. Punktem centralnym dekoracji jest kształt przypominający kobiece popiersie, wypełniony bladoróżowym kolorem, umieszczony na kontrastującym, czarnym tle – niczym u Matisse’a.

Kolejne dwie „Cupole” to prawdziwa feeria barw. Zarówno filiżanka 36 stworzona przez Irene Wieland,  jak i ta z numerem 37 autorstwa Michaela Miklasa to projekty niezwykle efektowne, mozaikowe, urzekające bogactwem kolorów, spośród których na pierwszy plan wybija się jeden mocny element. Każdy z projektantów na tej niewielkiej powierzchni jaką stanowi filiżanka do espresso na swój sposób opowiedział własną historię. I mimo, że Irene Wieland na co dzień działa na polu malarstwa i grafiki użytkowej, a Michael Miklas specjalizuje się w fotografii artystycznej, to wspólnym elementem obu projektów wydaje się być miłość do sztuki i designu.

Czy macie już swoją faworytkę wśród wielobarwnych „Cupoli”? Jesteśmy ciekawi Waszych wyborów. Dajcie nam znać w komentarzach, bo, jak na pewno pamiętacie, zwycięski wpis zostanie nagrodzony filiżanką „Cupola” w dekoracji Franciski Louw-Rosenthal.

4 Comments on “Zimowy konkurs „Cupola” – „Żyj kolorowo”

  1. Zaintrygowała mnie ta filiżanka… Marzę o podróży do Afryki, a tu afrykańska maska – według wierzeń mieszkańców Czarnego Lądu jest łącznikiem ludzkiego świata z tym duchowym. To by się zgadzało: kiedy piję poranną kawę doznaję wrażeń typowo cielesnych (ożywienie), jak i duchowych (rozkosz, euforia). I tylko tak chciałbym tę maskę zinterpretować. Nie nakładam masek w codziennym życiu, jestem sobą, cenię prawdę, szczerość… Różnie na tym wychodzę ale.. żeby żyć w zgodzie z innymi, najpierw trzeba pogodzić się ze sobą. PS. Afryka intryguje nie tylko mnie, rzuciła urok też na Picassa, choć on sam do tego się nie przyznawał. Wystarczy jednak przyjrzeć się twarzom “Panien z Avinionu”, dwie z nich to efekt fascynacji sztuką Czarnego Lądu. I podążając łańcuchem pokoleń – może z kolei słynny kubista był natchnieniem dla Irene Wieland przy tworzeniu wzoru tej filiżanki?

  2. Wybieram nr 25 projektu Katji Marzahn. Wąska gama kontrastowych barw i to tajemnicze popiersie. No właśnie… popiersie? A może to tylko gra wyobraźni…Właśnie takie przedmioty sprawiają, że codzienne espresso może – codziennie – smakować inaczej!

  3. Moją uwagę zwróciła filiżanka z numerem 37 autorstwa Michaela Miklasa. Nie wiem czy to przez wspaniałe zestawienie żywych, kontrastujących ze sobą kolorów, czy przez tajemnicze oko zerkające w przestrzeń, enigmatyczne, intrygujące, hipnotyzujące… Ale po prostu nie mogę oderwać od niej wzroku!

  4. Pewne motywy niosą tyle znaczeń, które z kolei mogą ponieść nas w niezwykłą podróż – przy filiżance espresso. Dziękujemy!

Leave a Reply

%d bloggers like this: