Kawior

Prawie 1000 lat liczy sobie historia pozyskiwania kawioru, czyli ikry z jesiotra lub łososia. Dla wielu jest on synonimem rozrzutności, a zarazem przepychu i wykwintności dworu carskiej Rosji, a astrachański kawior w towarzystwie francuskiego szampana wciąż jest symbolem luksusu.
Przez koneserów najwyżej ceniony jest kawior czarny pozyskiwany z bieługi, solony i przechowywany w małych słoiczkach lub puszkach. Po ich otwarciu powierzchnia kawioru powinna być gładka jak lustro, a srebrzysto-czarne ziarna powinny być duże i niemalże pozbawione rybiego zapachu.
Bardzo rzadki i drogi jest kawior złocisty, czyli ikra jesiotra perskiego, ale skrajnym luksusem jest kawior biały, ceniony szczególnie przez szacha Iranu. Produkowany jest w Iranie, a pakowany jest w puszki z 24-karatowego złota, osiągając cenę 25000$ za kilogram!
Rzecz jasna, podawanie kawioru jest swego rodzaju ceremoniałem. Choć jada się go po prostu bezpośrednio na pieczywie posmarowanym masłem, na stole pojawia się on najczęściej w kryształowej miseczce umieszczonej w kolejnym pojemniku z lodem.
Do nakładania kawioru powinno używać się nożyków lub łyżeczek z masy perłowej lub rogu, aby uniknąć zmiany smaku kawioru przez kontakt z metalowymi sztućcami. Jak wiadomo, najlepszym „towarzyszem” kawioru jest szampan lub schłodzona wódka!
Bardzo lubię kawior, pierwszy raz go jadłem kiedy pracowałem w przetwórni ryb na Alasce. Pakowałem go do pudełek. http://www.sotralentz.pl/produkty/przydomowe-oczyszczalnie-sciekow-z-drenazem.html