Collectio (z łac.) – to w języku polskim po prostu – zbiór! Termin oczywisty, nie wymagający komentarza. Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, gdy zadamy sobie pytanie, czy rzeczywiście zbiór jest kolekcją? Kolekcjonowaniem nazywamy bowiem konsekwentne gromadzenie (zbieranie?) różnego rodzaju przedmiotów z czytelnym założeniem merytorycznym, porządkiem chronologicznym i innymi regułami.
Prawdziwi kolekcjonerzy poświęcają swej pasji wiele czasu, a niekiedy też sporo pieniędzy, tworząc przez lata niezwykłe kolekcje. Czasami godne są one prezentowania ich w prestiżowych galeriach i muzeach. A zbieranie? – to po prostu świadome nabywanie przedmiotów codziennego użytku z założeniem, że pozostaną w naszym domu, będą nam służyły i cieszyły każdego dnia! Dla „zbieraczy porcelany” będzie to na przykład stopniowe kupowanie kolejnych elementów serwisu kawowego lub obiadowego, albo uzupełnianie posiadanego już zestawu o kolejne elementy, mniej popularne lub rzadziej używane. Ciekawe możliwości stwarza Rosenthal swoim fanom, oferując im różne serie „kolekcjonerskie” – mogą to być porcelanowe figurki aniołków, filiżanki czy kubki. Szczególnie ciekawy jest zestaw miniaturowych filiżanek do espresso. Kolekcja „Cupola espresso” to długa, wielobarwnych seria miniatur według projektu Mario Belliniego, zapoczątkowana kilkanaście lat temu i nieustannie uzupełniana o nowe wzory. Założenie jest proste: nie zmienia się wielkość i forma, natomiast pojawiają się nowe dekoracje. Do współpracy przyłączają się projektanci, którzy mają nieograniczone prawo do własnej, autorskiej koncepcji. Można dzięki temu prześledzić, jak zmieniają się tendencje, jak różnorodne są koncepcje artystyczne zaproszonych artystów. Wśród filiżanek znajdziemy takie, które pokrywa gęsta dekoracja kwiatowa, są dwie czarno-białe, wiele dekorowanych jest motywami geometrycznymi, a paleta kolorów jest niezwykle bogata – tak jak bogata może być wyobraźnia artysty. Na szczególną uwagę zasługują filiżanki zaprojektowane przez wnuczkę założyciela firmy, Franciskę Rosenthal de Beurges, bo świadczą o tym, że już trzecia generacja twórców buduje prestiż firmy Rosenthal.