100-lat „Białej Marii”

„Biała Maria” królowała przez kilka dni w poznańskim Bazarze. Ten wyjątkowy dla stolicy Wielkopolski hotel w znacznej części odzyskał swój blask. Przebywali w nim najznamienitsi goście przybywający do Poznania, a z okazji 100-lecia narodzin tego wyjątkowego serwisu zagościła w eleganckich wnętrza Bazaru niezwykła wystawa.

1
Na centralnie usytuowanym szklanym stole znalazły się elementy serwisowe z białej porcelany, a pod kloszami chroniły się pojedyncze egzemplarze zdobione srebrem najwyższej próby.

23W gablotach prezentowane były przedmioty od wielu lat nieprodukowane, m. in. wazon zaprojektowany osobiście przez założyciela firmy.
aranz2
Jego podobizna znalazła się na porcelanowym portrecie, ale największy podziw wzbudzał wazon malowany ręcznie w drezneńskiej pracowni malarskiej w sposób przypominający holenderskie bukiety.
16
Niewiele osób wie, że „Biała Maria” występowała w 200 wersjach dekoracyjnych – 35 z nich oglądać można było na miniaturowych filiżankach umieszczonych w szklanych kulach.
wystawa1Pożądanie pań zwiedzających wystawę budziła nieznana dotąd biżuteria Rosenthal. Na broszki i porcelanowe medaliony naniesione zostały malarskie miniatury. Nie zabrakło pięknie nakrytych stołów na których znalazły się współcześnie produkowane serwisy w 4 wersjach dekoracyjnych oraz kilka przedmiotów, które zostały z okazji jubileuszu przywrócone do produkcji dzięki zachowanym archiwalnym formom.
14
11
Wystawa w interesujący sposób przybliża historię tego wyjątkowego serwisu o którym mówi się, że jest najpowszechniej kupowanym serwisem na świecie!
6

One Comment on “100-lat „Białej Marii”

  1. W ostatni weekend podczas pobytu w Kazimierzu Dolnym odwiedziłam uroczą herbaciarnię „Galeria u Dziwisza”, która oddaje niezwykły klimat małego miasteczka nad Wisłą. Jak można się domyślić króluje w tym miejscu herbata podawana w najróżniejszej porcelanie z chyba wszystkich zakątków globu. Cała kolekcja należy do właściciela restauracji. Szukałam wzrokiem po wszystkich stolikach serwisu Rosenthala. Bezskutecznie przejrzałam cukiernice na każdym stoliczku na tarasie – Japonia, Czechy, Francja, słynnego Rosenthala nie ma.
    Pozytywnie zaskoczyłam się płacąc przy barze za rachunek – w honorowym miejscu, na specjalnej półeczce dumnie spoczywał serwis „Biała Maria”.
    Widać, Królowa jest tylko jedna 🙂

Leave a Reply

Discover more from Rosenthal blog.

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading