Podróż tropem zapachów – barcelońskie Muzeum Perfum

Skupieni Japończycy z aparatami fotograficznymi, oszołomieni Amerykanie i zafascynowani Europejczycy… Tłumy turystów przybywając do Barcelony podążają najpierw do Sagrady Familli, ale już następnym punktem programu jest dom przy Passeig de Gràcia zaprojektowany przez Gaudiego, zwany Casa Battló. casa-batlloTylko nieliczne osoby zauważają pod numerem 39 skromną tabliczkę przy drzwiach perfumerii w sąsiednim budynku, informującą o tym, że znaleźli się właśnie przed wejściem do Muzeum Perfum. I nikt nie spodziewa się, że w głębi salonu z kosmetykami ukryte jest wejście do części muzealnej, gdzie zgromadzono tysiące rozmaitych pojemników do perfum.
museum
W szklanych witrynach stłoczone stoją flakony z najróżniejszych materiałów – srebrne i gliniane, z kryształu i porcelany. Niektóre stanowiły wyposażenie warsztatów perfumiarskich, inne były niezbędne do transportu gotowych produktów, ale znaczna większość to ozdobne pojemniki o różnych kształtach służące eleganckim kobietom do przechowywania wonnych kosztowności.
flakony
Perfumy produkowano niegdyś wyłącznie z naturalnych składników, czasami rzadkich i bardzo drogich, a przechowywano je w ozdobnych ampułkach i buteleczkach. Specjalne naczynia potrzebne były dla substancji perfumujących wnętrza, a nasi przodkowie wiedzieli doskonale, że poczucie komfortu i luksusu wiąże się z otaczającym nas zapachem. Barcelońskie muzeum odwiedzali niegdyś sławni projektanci mody, którzy swymi nazwiskami sygnowali również własne kompozycje zapachowe, a przypomina o tym pamiątkowa księga wyłożona przy wejściu.
postacie
Ponad wszelką wątpliwość projektanci współpracujący z Lampe Berger Paris bywali w tym niezwykłym miejscu. W serii limitowanych lamp zapachowych odnajdujemy inspiracje zaczerpnięte z długiej i interesującej historii “pachnideł”.
galaxie.jpg

Leave a Reply

%d bloggers like this: