Powrót “Zakochanych”

Na polanie, na ulicy, w domku na drzewie, na polu golfowym, w parku, wśród zieleni, na łódce, a przede wszystkim na miejskich ławeczkach… Raymond Peynet swoich „Zakochanych” umieszczał w najrozmaitszych sceneriach, ale niezależnie od entourage’u, nie sposób oprzeć się ich urokowi. Po wielu latach na porcelanie Rosenthal znów można odnaleźć niezapomniane projekty francuskiego mistrza rysunku.
Kiedy pewnego letniego popołudnia w 1942 roku Raymond Peynet, przysiadłszy na miejskiej ławce, wyobraził sobie postać skrzypka i wsłuchanej w jego grę wielbicielki, nie przypuszczał zapewne, że właśnie rozpoczyna się największa przygoda jego życia.

Wkrótce skrzypek przerodził się w poetę, a dziewczyna okazała się jego miłością. Tak narodzili się „Zakochani”. Peynet stworzył ponad 6000 rysunków przedstawiających najsłynniejszą francuską parę. Romantyczny chłopak w meloniku i jego narzeczona stali się popularni na całym świecie.

Pojawiali się w książkach, na znaczkach pocztowych, w oparciu o projekty Peyneta produkowano też lalki i figurki. W Japonii powstał nawet pomnik przedstawiający parę, która na całym świecie stała się symbolem wiecznej miłości. Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku w manufakturze Rosenthal powstała seria przedmiotów użytkowych zdobionych grafikami francuskiego rysownika. Wśród wazonów, obrazków na porcelanie czy pater pojawiły się także misternie wykonane figurki.

Ostatnio Rosenthal znów sięgnął po twórczość Peyneta wprowadzając do bieżącej oferty kubki i talerzyki z nieprezentowanymi dotychczas na porcelanie projektami artysty. I tak „Zakochani”, wciąż niezmiennie pełni uroku, odbywają bajkowy lot balonem, odjeżdżają w romantyczną podróż pociągiem, a także nieśpiesznie wędrują na… żółwiu! Choć znani od przeszło półwiecza, nie zestarzeli się ani trochę. Czy to magia miłości?