
Choć cały czas cieszymy się jeszcze urokami późnego lata, miłośnicy jesieni już wypatrują pierwszych jej oznak i związanych z jej nadejściem przyjemności. Do takich z pewnością można zaliczyć aromatyczne herbaty, serwowane – oczywiście – z ulubionego dzbanka! Dziś prezentujemy Wam kilka całkowicie odmiennych pomysłów na to jak – przy okazji codziennej filiżanki herbaty – odmienić wnętrze!
1 Smak egzotyki z „Jungle Animalier”
Włoski dom mody Versace słynie z bogatych dekoracji, które tym razem zwracają uwagę także zestawieniem soczystych barw przywodzących na myśl letnie promienie słońca. Motywy roślinne rodem z tropików idealnie współgrają tu ze złotymi dekorami. Owocowy napar zaserwowany z tego dzbanka to przepis na energetyczną jesień!
2 Hortiterapia w „Wiosennym Ogrodzie”
Autorka dekoracji serwisu „Brillance” – Regula Studli – sięgnęła po gatunki roślin otaczające nas na co dzień i stworzyła urocze kompozycje, które odnajdziemy także na dzbanku. Aromatyczne zioła i inne rośliny rodem z kwietnej łąki tworzą kompozycję, która nie pozwoli zapomnieć o magii chwil spędzanych na świeżym powietrzu!
3 Romantycznie z „Marią Flowers”
Nie tylko forma, ale i dekoracja w przypadku kolekcji „Maria Flowers” zachwyca miłośników tradycyjnych akcentów we wnętrzu. Rustykalne i klasyczne aranżacje „lubią” stylowe dodatki, a takim z pewnością będzie taca z filiżankami i dzbankiem wypełnionym aromatyczną herbatą!
4 „Tak” dla klasyki!
Minimalizm w zakresie formy i maksimum, gdy idzie o funkcjonalność. Zaprojektowany przez Waltera Gropiusa dzbanek „TAC” dowodzi, że przedmioty mogą być piękne w swej prostocie, a przy tym niezwykle funkcjonalne! Nie dziwi fakt, że jedyny serwis porcelanowy projektu założyciela Bauhausu – Waltera Gropiusa – szybko stał się ikoną designu!
5 Po królewsku z „Sanssouci Midas”
A gdyby tak jednym dotknięciem dłoni przemieniać wszystko w złoto? Z dzbankiem „Sanssouci” w dekoracji „Midas” autorstwa mediolańskiego projektanta Gianniego Cinti nawet jesienna szaruga nabierze blasku!
To zaledwie kilka z naszych propozycji dzbanków herbacianych. Więcej inspiracji czeka na Was w naszych salonach i online – sprawdźcie!

Współpraca manufaktury Rosenthal z rodzeństwem Versace rozpoczęła się na początku lat 90. XX wieku. Mediolańscy kreatorzy zdecydowali się stworzyć dla Rosenthal efektowne dekoracje designerskich upominków z porcelany. Ich projekty wzbudziły tak duże zainteresowanie, że podjęto decyzję o wprowadzeniu całej autorskiej kolekcji. Tak powstało „Rosenthal meets Versace”. Bogata stylistyka, odważne połączenia kolorystyczne, liczne złocenia i czytelne nawiązania do aktualnych trendów ze świata mody to znaki szczególne kolekcji sygnowanych charakterystycznym znakiem z motywem mitycznej Meduzy, który tym razem występuje w zupełnie nowej odsłonie!
Przedstawiamy Wam nowość od Rosenthal meets Versace, w której prym wiedzie motyw antycznej Meduzy. W linii „Medusa Amplified” to właśnie ona staje się głównym elementem dekoracyjnym. Wyeksponowana przez powiększenie i odmieniona za sprawą pastelowych odcieni (pomarańcz, róż, błękit, zieleń) została umieszczona centralnie na poszczególnych elementach serwisowych, na tle w tym samym kolorze, a dodatkowo otoczona złotym pasem greckiego meandra. Uwagę miłośników stylu włoskiego domu mody z pewnością zwrócą też elementy upominkowe takie jak talerz dekoracyjny czy wazony, w przypadku których postawiono na kontrast kolorowych akcentów z czernią tła. Tutaj zwielokrotniony motyw Meduzy w różnych odcieniach i rozmiarach pojawia się obrócony pod różnymi kątami na czarnym tle, przypominając rozsypane klejnoty.
Jak w każdej z kolekcji powstałych w ramach konceptu Rosenthal meets Versace i tym razem „Medusa Amplified” jest ściśle powiązana z tym, co oferuje modowa i wnętrzarska kolekcja domu mody Versace. Jak podoba Wam się ten pomysł na dodatek w jesiennym wnętrzu? My – ze względu na dużą dawkę koloru – jesteśmy na „tak”!

Podobno pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, o czym nie trzeba przekonywać zwłaszcza 26 sierpnia czyli w Międzynarodowy Dzień Psa! Wśród miłośników porcelany nie brakuje z pewnością i tych, którzy równocześnie uwielbiają też psy, dlatego dziś podsuwamy Wam kilka wnętrzarskich propozycji inspirowanych tym właśnie motywem.
1 Prawdziwy przyjaciel
Kolekcja porcelanowych aniołków Rosenthal co roku poszerza się o nowy wzór, o czym doskonale wiedzą zwłaszcza kolekcjonerzy. Przed kilkoma miesiącami do grona anielskich postaci z porcelany dołączył anioł z psem – wspaniały symbol przyjaźni, a zarazem miły akcent we wnętrzu!
2 Graficznie wg Rory’ego Dobnera
Jeśli lubicie grafikę oraz charakterystyczny dla tej techniki kontrast czerni i bieli sięgnijcie po kubek z podobizną czworonożnego pupila autorstwa Rory’ego Dobnera. Ten brytyjski artysta wypracował rozpoznawalny styl z pogranicza jawy i snu, a motywy z jego prac przeniesione na porcelanę zamienią „codzienny” kubek kawy w coś wyjątkowego!
3 W dalekowschodnim stylu
Znany od wieków chiński lew zwany jest także psem Fo. Niezależnie od nazwy symbolizować ma dostojeństwo i potęgę, a swego „właściciela” chroni przed złem i przynosi szczęście. Ten wykonany w portugalskiej manufakturze Bordallo Pinheiro zwraca także uwagę maestrią kobaltowych zdobień.
4 Baśniowy Drag
Obiekty sygnowane przez markę Tom’s Drag łączą feerię barw ze sporą dawką humoru i surrealistyczną stylistyką. Każda z ręcznie wykonanych figur psa będzie wyjątkowym dodatkiem we wnętrzu – zwłaszcza miłośnika czworonogów.
5 Miły pupil
Pies „Alfonso” to jedna z figur z kolekcji „Pets”, w której podziwiać możemy podobizny wdzięcznych zwierząt przedstawione za pomocą barwionej w masie porcelany o ciekawych odcieniach oraz formach inspirowanych wyglądem zabawek wykonywanych ręcznie przy użyciu włóczki.

Dziś, w Światowy Dzień Fotografii, nie sposób nie przyjrzeć się bliżej jednej z najbardziej zjawiskowych sesji fotograficznych, jaką dla marki Rosenthal przygotował przed laty Karl Lagerfeld. Niemiecki projektant mody, a zarazem fotograf, w ramach współpracy z bawarską wytwórnią stworzył wyjątkowe obrazy, w których sztuka przeplata się z życiem, a życie ze sztuką – zgodnie z życiową dewizą Philipa Rosenthala Jr.
Współpraca genialnego kreatora mody, dyrektora artystycznego domów mody Chanel i Fendi oraz niemieckiego producenta porcelany zaowocowała serią unikatowych zdjęć. Karl Lagerfeld początkowo planował wykonanie zaledwie 12 fotografii, jednak przyjemność, jaką czerpał z obcowania z porcelanowymi przedmiotami spowodowała, że ostatecznie powstało aż 60 charakterystycznych, czarno-białych kadrów.
Będąca efektem tej sesji seria zdjęć zatytułowana „EGO” przedstawia wybrane przez Lagerfelda porcelanowe obiekty Rosenthal, które zafascynowały go i w sposób szczególny zainspirowały. Odnajdziemy wśród nich przedmioty powstałe wg projektu Drora Benshetrita (wazon „Phases”), Patricii Urquioli (serwis „Landscape”), Waltera Gropiusa (serwis „TAC”) czy Bjørna Wiinblada (serwis „Czarodziejski Flet”). Całości dopełnia udział w sesji Brada Kroeniga, którego można określić mianem jednej z najbardziej znanych twarzy męskiego modellingu. W ten sposób Lagerfeld, niejako bawiąc się stereotypami „silnego mężczyzny” i „kruchej porcelany”, stworzył- ponad dekadę temu – kadry, które akcentują ponadczasowe piękno przedmiotów.
Efekty tej historycznej sesji przeniesiono na porcelanowe pojemniki wyprodukowane w limitowanej liczbie egzemplarzy, z których każdy znakowany jest indywidualnym numerem seryjnym, a także opublikowano w formie albumu. Wybrane obiekty z limitowanej kolekcji „EGO” dostępne są w salonach Rosenthal i na rosenthal-gallery.com.

Odległe kultury, dalekie podróże, senne marzenia…. To niektóre z inspiracji dla wyjątkowych propozycji marki Toms’ Drag. Ręcznie zdobione meble, figury i lustra zwracają uwagę niepowtarzalną stylistyką! Bo taki właśnie jest efekt połączenia starodawnych baśni, bizantyjskiej mozaiki, surrealistycznych multiplikacji i feerii kolorów. Zdawałoby się to niemożliwe, ale wszystkie te elementy z powodzeniem łączy w swojej sztuce Toms’ Drag.
Założycielem konceptu oraz autorem bestsellerowych obiektów był Thomas Hoffmann. Kiedy pytano go, czym jest dla niego sztuka, odpowiadał: wybuchową mieszanką egzotycznych zestawień. Niewielka, lecz prężnie działająca manufaktura już od momentu powstania w 1988 roku proponowała przedmioty odważne i niepowtarzalne. Głównie dlatego, że sam twórca posiadał niezwykłą osobowość i charyzmę, czerpiąc też inspiracje z podróży do egzotycznych miejsc, chętnie wykorzystując charakterystyczne dla nich motywy w swoich dziełach. Kolorowe komody, obficie dekorowane i złocone lustra czy figury rodem z surrealistycznego snu to tylko niektóre z propozycji.
W pracach sygnowanych przez Tom’s Drag odnaleźć można zatem wpływ różnych kultur i stylów, m.in. kolonialnego, dalekowschodniego, a także elementy inspirowane rozwiązaniami współczesnego designu. To, czym manufaktura Tomsa wyróżnia się na tle innych, to niewątpliwie eklektyczny, pełen humoru styl i ręczne wykonanie. Bez wątpienia każdy z tych dodatków wprowadza do wnętrza szczyptę humoru, ironii, zaskoczenia – każdy z nich może być „wisienką na torcie” nadając aranżacji całkowicie indywidualnego rysu. Ekscentryczne obiekty z kolekcji Tom’s Drag dostępne są w salonach Rosenthal oraz w sklepie online.

Niewielkie miasteczko Selb tylko pozornie przypomina inne bawarskie miejscowości. Tak naprawdę to prawdziwa mekka miłośników porcelany! Przyjezdnych wita gigantycznych rozmiarów… dzbanek. Ten surrealistyczny niemal monument już na wjeździe zapowiada jednak z czym spotkają się tutaj goście. To właśnie do Selb Philip Rosenthal przeniósł swoją działalność, zapoczątkowaną w zamku Erkersreuth w 1879 roku. Po malarni porcelany zatrudniającej zaledwie kilku pracowników przyszedł czas na własną wytwórnię, która szybko rozrosła się, stopniowo przekształcając się w prawdziwe porcelanowe imperium! Od 1916 roku produkowana jest tu legendarna „Biała Maria” oraz inne serwisy, limitowane obiekty i dodatki wnętrzarskie.
W panoramie miejscowości dominują rzecz jasna zabudowania fabryki m.in. z lustrzaną fasadą odbijającą monumentalny (195×18 m!) mural autorstwa Otto Piene. Uwagę zwraca też komin pokryty barwną, street-artową dekoracją. Co ciekawe, podobne motywy niejednokrotnie możemy odnaleźć także na porcelanie! Komin wskazuje kierunek, w którym poszukujący perełek z „białego złota” powinni udać się na odbywający się właśnie w ten weekend (6-7 sierpnia) już po raz 30!, wielki porcelanowy „pchli targ”.
Między poszukiwaniem okazji i zakupem unikatów można zatopić się też w urokliwych uliczkach brukowanych (a jakże!) porcelaną, które prowadzą do placu z centralnie umiejscowioną fontanną – oczywiście z porcelanową dekoracją! Takich właśnie niespodzianek miasteczko dostarcza niemal na każdym kroku swoim gościom. Nieliczni mogą skorzystać z Casino Rosenthal – wyjątkowego hotelu, w którym każde z wnętrz urządzono według projektu jednego z artystów współpracujących z tutejszą wytwórnią. Ze względu na butikowy charakter konceptu rezerwacja konieczna jest niekiedy z dużym wyprzedzeniem. Jednych zainteresuje klasyczna „Maria”, innych nowoczesny „TAC”, ale to z czym wrócimy z Selb zależy od szczęścia, bo w końcu każdy z przedmiotów dostępnych na jarmarku to prawdziwy unikat!

Dokładnie tydzień temu mieliśmy okazję gościć w Polsce szwajcarską projektantkę Regulę Stüdli, która dla Rosenthal zaprojektowała bestsellerowe wersje serwisu „Brillance”, doskonale znane miłośnikom kwiatowych dekoracji. Artystka rozpoczęła wizytę od spotkania prasowego w warszawskim salonie Rosenthal przy ul. Pięknej 18, by następnie spotkać się z odbiorcami swoich projektów w poznańskim salonie marki przy ul. Paderewskiego 10. W Dworze Podstolice swoją twórczość i sposób pracy przybliżyła natomiast przedstawicielkom blogosfery i twórczyniom internetowym.
Każde z tych spotkań odznaczało się odmiennym charakterem, niezmienne jednak było to, że Stüdli dała się poznać jako artystka w pełni skupiona na swojej pracy, skoncentrowana na detalach, a przy tym traktująca twórczość jako proces ciągły, który nie ogranicza się do jednej dziedziny i nie wiąże się wyłącznie z realizacją konkretnych projektów. Rozumiana tak praca artystki w zasadzie nie ma granic, można określić ją jako składową codziennego życia, a ponieważ Stüdli czerpie inspiracje z natury, nie dziwi też fakt, że tak prozaiczne zdawałoby się czynności jak spacer czy spędzanie chwil na świeżym powietrzu mogą okazać się równocześnie źródłem nowych pomysłów. Artystka podkreślała, że wywodzi się z odmiennej niż porcelana dziedziny sztuki – jako projektantka tkanin zwykła bowiem pracować z materiałem o całkowicie odmiennych właściwościach. W przeciwieństwie do tkanin, które dekorowane są wzorem określonym przez wizję artysty, ale już w kolejnych etapach poddawane działaniom związanym z wizją projektanta mody, w przypadku porcelany znaczenie wg Stüdli ma precyzja. To w głowie artysty już na etapie projektu, kształtuje się efekt, z jakim zetknie się finalnie użytkownik danego przedmiotu!
Co więcej, poszczególne projektowane przedmioty odznaczają się inną formą i innym przeznaczeniem. Stüdli rozpoczynając pracę nad koncepcją dekoracji opracowuje w pierwszej kolejności wzór talerza; następnie tworzy motywy dla elementów trójwymiarowych. W efekcie każda z form zyskuje inną dekorację, a zestawiane ze sobą tworzą za każdym razem nową jakość. Aranżowany przy ich użyciu stół okazuje się być sam w sobie bliski tworzonej co dzień na nowo kompozycji niemal malarskiej, która może zachwycić nas jak niejeden obraz! To właśnie w ten sposób można w myśl idei Philipa Rosenthala Jr., …”żyć ze sztuką!”.

Już w przyszłym tygodniu będziemy gościć w Polsce szwajcarską projektantkę Regulę Stüdli! Wykształcona na Akademii Sztuk Pięknych w Zurychu, swoją twórczą drogę rozpoczęła od współpracy z renomowanym producentem tkanin Jakob Schlaepfer. Doświadczenia zebrane w tej dziedzinie zaprowadziły Stüdli także ku eksperymentom w zakresie tapet dekoracyjnych i aranżacji wnętrz, a wśród jej prac znajdziemy także te z obszaru sztuki w przestrzeni miejskiej czy budynkach użyteczności publicznej. Aktualnie prowadzi własne atelier oraz wykłada na Akademii Sztuk Pięknych w Lucernie. Dla marki Rosenthal stworzyła bestsellerowe dekoracje serwisu Brillance („Tajemniczy Ogród”, Alpejski Ogród”, „Wiosenny Ogród”), które w nowoczesny sposób podejmują tradycyjny motyw zdobień na porcelanie, jakim od wieków są kwiaty. Jako przedsmak wydarzenia, dziś zapraszamy Was do zapoznania się z każdą z kolekcji!:
WIOSENNY OGRÓD – premiera roku 2022
Miłośników tej twórczości z Poznania i okolic zapraszamy już 21/07/2022 (czwartek) na spotkanie z projektantką w salonie Rosenthal przy ul. Paderewskiego 10 (Poznań), gdzie nasza gościni opowie o swoich projektach, sposobie pracy oraz planach artystycznych. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc prosimy o potwierdzenie przybycia na adres: event@rosenthal.pl

„Kocham kwiaty! Za ich kolor, delikatność, ulotność i za to, że żyją zbyt krótko, choć są tak piękne…”- mówi Regula Stüdli, szwajcarska projektantka, która dla Rosenthal zaprojektowała bestsellerowe dekoracje serwisu „Brillance”, a już wkrótce odwiedzi Polskę! Chcąc szerzej spojrzeć na temat kwiatowych dekoracji – obecnych w przedmiotach codziennego użytku i elementach wyposażenia wnętrz – przedstawiamy Wam subiektywny przegląd naszych kwiatowych inspiracji!
1 „Wiosenny Ogród” wg Reguli Stüdli
Kompozycje z motywami kwiatowymi, które przywodzą na myśl doświadczenie wypoczynku na świeżym powietrzu pokryły powierzchnie talerzy, spodków, kubków i filiżanek. Codzienna kawa jak spacer po kwietnej łące czy beztroskie chwile lata…? To możliwe z „Wiosennym Ogrodem” – najnowszą odsłoną serwisu „Brillance”, która zachwyca połączeniem bratków, lawendy, nagietka i kosmosu!
2 Tradycja kwiatowych zdobień wg Meissen
Wśród licznych sposobów zdobienia porcelany uwagę koneserów zwracało zawsze malowanie ręczne. Miśnia niezmiennie oferuje przedmioty wykonane tą techniką, równocześnie produkując przedmioty z oryginalnymi dekoracjami nanoszonymi przy użyciu specjalnie opracowanych technik drukarskich. Z najnowszą kolekcją kubków zabawa trendami – dzięki motywom tworzonym we współpracy z markami modowymi, jak m.in. Adidas – gwarantowana!
3 Kwiaty w wersji pop wg Missoni
Włoska marka Kartell słynie z eksperymentów w zakresie wykorzystania tworzyw sztucznych i wprowadzania rozwiązań idących z duchem czasu, nie obawiając się sięgania po zdecydowane kolory. Jeśli dodać do tego innego włoskiego giganta z branży modowej, który znany jest z wyrazistych wzorów, jakim jest Missoni, powstanie coś wyjątkowego! Zasiądźcie na sofie POP Missoni i poczujcie to na własnej skórze!
4 Rustykalny klimat z „Butterfly Meadow”
Amerykańska porcelana Lenox gości m.in. w Białym Domu, ale to kolekcja „Butterfly Meadow” dekorowana motywami kolorowych kwiatów i motyli zaskarbiła sobie serca miłośników natury. Ta kolekcja zachwyca delikatną kolorystyką i możliwością rozbudowania o wiele elementów serwisowych oraz dodatków!
5 Bogactwo zdobień spod znaku Versace
„Medusa Rhapsody” to całkiem odmienna propozycja zaproponowana przez włoski dom mody Versace słynący z bogactwa zdobień. W przypadku tej dekoracji paleta barw została zawężona do żółcieni i złota, dzięki czemu możemy podziwiać graficzną złożoność pąków – w pełnym rozkwicie!

Obchodzony 1 lipca Dzień Architektury to doskonała okazja, by z nieco innej strony spojrzeć na przedmioty codziennego użytku. Okaże się bowiem, że stereotypowo potraktowana działalność architektów polegająca na projektowaniu budynków sięga znacznie dalej – jej granice często przenikają się z granicami innych sztuk, a echa słynnych projektów znajdziemy także w przedmiotach, po które sięgamy na co dzień. Prezentujemy subiektywny przegląd trendów we wnętrzach „z architekturą w tle”!
1
Włoskie „pallazzo” i dziedzictwo wielkich traktatów architektonicznych przeniesione na porcelanowe pojemniki skrywające świece zapachowe z motywami z twórczości Piera Fornasettiego.
2
Zaprojektować atrakcyjny wizualnie i funkcjonalny budynek to wielka sztuka, tym większa gdy wpisuje się on w szerszą panoramę, stając się tym samym wizytówką miasta. Co powiecie na kubki „TAC” z limitowanej serii „Big Cities”?
3
Stiukowe dekoracje sklepień pałacu Sanssouci w Poczdamie mogą cieszyć oko także podczas porannej kawy! Wszystko za sprawą kolekcji „Sanssouci”, która jest drugim po romantycznej „Marii” najczęściej kupowanym klasycznym serwisem Rosenthal.
4
Intrygujący pejzaż kamiennych domków „trulli” rodem z apulskiego Alberobello bezapelacyjnie kojarzy się z wakacjami. W wersji kolorowej, całkowicie użytkowej – jako pojemnik „Trullo” marki Kartell – wprowadzi do wnętrza iście włoski klimat!
5
Jeśli architektka słynąca z organicznych form, nadawanych projektowanym budynkom sięga po porcelanę można mieć pewność, że także przedmioty jej autorstwa będą miały wyjątkowy rys charakterystyczny dla jej twórczości. Tak, „Weave” to wazon autorstwa Zahy Hadid!
Teraz pora na Was – przyjrzyjcie się Waszym wnętrzom i dajcie znać w komentarzu gdzie skryła się w nich architektura!